POMYSŁ NA JUTĘ

Materiał znany chyba wszystkim, generalnie wykorzystywany na worki na ziemniaki oraz worki pocztowe. Ale można uszyć z juty coś pięknego.

BUKOWA KARCZMA :

http://bukowakarczma.pl/

https://www.facebook.com/bukowa.karczma.buczkowice/

zleciła mi uszycie obrusów i ozdób do wystroju ich sali. 

Założenie oczywiste wszystko musi być w klimacie góralskiej chaty.

Co to w ogóle jest ta JUTA

JUTA to włókno wytwarzane z wysuszonych łodyg rośliny juty , z tego włókna produkuje się tkaninę o płóciennym splocie.

Do krojenia potrzebujemy bardzo bardzo mocne i ostre nożyczki , u mnie firma FISKARS od lat niezmiennie.

Ja kroiłam przez dwie warstwy tkaniny ale moja dłoń szybko się poddała i musiałam kroić jedną warstwę ponieważ nabawiłabym się otarć i pęcherzy.

Przy jucie musimy się nastawić że będzie gryzło, tkanina jest z włókien naturalnych więc nie należy do najmiększych i najmilszych w dotyku.

 

Do ozdabiania wybrałam białą bawełnianą koronkę ale równie dobrze będzie prezentował się kolor czerwony, zielony czy brązowy. 

Znając mnie oczywiście nie poprzestałam na samym szyciu , dokupiłam jeszcze kulek styropianowych na bombki.

No to zabieramy się do szycia : 

Najpierw obszyłam brzegi zygzakiem i tu przydała się domowa maszyna, bardzo rzadko jej używam ponieważ zawsze szyje na przemysłowych maszynach.

Muszę jednak przyznać że nie najgorzej poszło słynnej i pożądanej maszynie silvercrest sprzedawanej w sieci sklepów Lidl.

Następnie , przesiadłam się do przemysłówki i tu moja ulubiona firma Juki polecam oczywiście wszystkim szyjącym na większą skale.

Naszyłam koronkę wzdłuż 2 metrowych brzegów bieżników i ozdobiłam serca które będą dekoracją sali weselnej/imprezowej.

Finalnie wyszło 16 obrusów i 20 serduszek

oraz bombki. 

Serduszka ozdobione obustronnie żeby można je powiesić nad stołami, do zdobienia użyłam różnego rodzaju koronki żeby nie było zbyt monotonnie.

Bombki ozdobione sznurkiem jutowym i cieńszą koronką około 11mm szerokości.

do zdobienia potrzebujemy poza sznurkiem klej oraz pędzel.