wtorek, 1 listopada 2016


AKTUALNOŚCI

Co nowego 
Hmmmm... bardzo dużo mieliśmy strasznie długi i ciężki sezon ślubny dlatego tu nie zaglądałam... 
Poszło bardzo bardzo dużo sukienek ślubnych i wieczorowych . 

Uwierzcie mi ślubna gorączka to najgorsze co może dopaść Pannę młodą . Ślub za kilka dni a tu tyle do załatwienia że nawet nie ma kiedy cieszyć się drobnymi rzeczami takimi jak piękna biżuteria do ślubu, odbiór suki ślubnej czy choćby kupno podwiązki i butów. A wszystko ma znaczenie i to bardzo wielkie.

Wiele sytuacji w tym sezonie mnie wzruszyło, rozbawiło, zdenerwowało. Pani Młoda z reguły nie zdaje sobie sprawy z tego że krawcowa tak samo mocno przeżywa przymiarki i to jak jej klientka będzie wyglądała w tym najważniejszym dniu w życiu. Zastanawiam się później jak poszło z ubieraniem , czy Pani była dobrze zawiązana , czy poradziły sobie z podpięciem trenu.
Spełniamy wszystkie zachcianki i kaprysy robimy wszystko by było idealnie i nie ważne czy siedzimy przy sukience dzień,dwa ,tydzień a nawet noce zarywamy by zdążyć ze wszystkim.
Najważniejszy jest uśmiech w dniu odbioru i słowa : JEST PIĘKNIE.

Poniżej kilka zdjęć z tego ciężkiego sezonu a to tylko maleńki procent tego co zrobiłyśmy:

W tej sukience wypruwałam wszystkie cekiny :) ma się mniej świecić.



 W tej doszywałam koronki na spódnicy:



Tu natomiast Pani zażyczyła sobie zabudowany tył sukienki z guziczkami: 


 Dodatki też szyjemy i ratujemy stare modele:



Pierwotnie ta sukienka była bez rękawów ale co tam wszystko da się zrobić : 


A tu ja :) wcielenie w krótkich włosach. tylko przymierzałam.
Sukienki pokazowe przychodzą w bardzo małych rozmiarach więc mam okazje przymierzyć. 



 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz