Szyje od kiedy pamiętam, miałam małe przerwy (inna praca,macierzyństwo) ale maszyna zawsze była obecna w moim domu.
Dwa lata temu nadszedł dzień w którym zdecydowałam że szycie będzie moim sposobem na życie. Byłam w ciąży z drugim dzieckiem i tak to już jest że przyszłe mamy wywracają swoje życie do góry nogami.
Dzisiaj mam małą pracownię i szyjemy w niej cuda i dziwy ale również całkiem przyziemne poprawki krawieckie też robimy.
moja córka ostatnio szaleje na punkcie "Myszki Miki i przyjaciół" a ja wariuję kiedy słyszę cieniutki głosik Mikiego:D noo ale cosiek niekiepski, na pewno pomieści wszystkie niezbędne mysie sprzęty:)
moja córka ostatnio szaleje na punkcie "Myszki Miki i przyjaciół" a ja wariuję kiedy słyszę cieniutki głosik Mikiego:D noo ale cosiek niekiepski, na pewno pomieści wszystkie niezbędne mysie sprzęty:)
OdpowiedzUsuń