Sie szyje

Szyje od kiedy pamiętam, miałam małe przerwy (inna praca,macierzyństwo) ale maszyna zawsze była obecna w moim domu. Dwa lata temu nadszedł dzień w którym zdecydowałam że szycie będzie moim sposobem na życie. Byłam w ciąży z drugim dzieckiem i tak to już jest że przyszłe mamy wywracają swoje życie do góry nogami. Dzisiaj mam małą pracownię i szyjemy w niej cuda i dziwy ale również całkiem przyziemne poprawki krawieckie też robimy.

poniedziałek, 15 października 2012

Dzisiaj wyprawa do hurtowni po filc na nowe torebki :) już niedługo zdjęcia trafią na blog.
Autor: Unknown o 23:32
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w XUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Nowszy post Starszy post Strona główna
Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)

Archiwum bloga

  • ►  2017 (1)
    • ►  stycznia (1)
  • ►  2016 (10)
    • ►  listopada (4)
    • ►  lutego (3)
    • ►  stycznia (3)
  • ►  2013 (17)
    • ►  sierpnia (2)
    • ►  lipca (3)
    • ►  czerwca (5)
    • ►  marca (2)
    • ►  lutego (4)
    • ►  stycznia (1)
  • ▼  2012 (11)
    • ►  grudnia (1)
    • ►  listopada (5)
    • ▼  października (5)
      • Spódniczka dla Gosi
      • Nie zaglądałam tu przez kilka dni , ale za to mam ...
      • Dzisiaj wyprawa do hurtowni po filc na nowe torebk...
      • Dwa dni szycia :) i zero komputera Przez ostatnie ...
      • Czas zacząć
Motyw Eteryczny. Autor obrazów motywu: gmutlu. Obsługiwane przez usługę Blogger.